świecie, szkoda, że czasem jesteś tak daleko...
zawsze mi się wydawało, że jeszcze mam tyle czasu, że nie muszę z niczym nigdzie spieszyć,
że w swoim tempie dojdę do swojego celu, że jeszcze spokojnie mogę sobie myśleć i marzyć.
a tu- znienacka, bez uprzedzenia, zabierasz najważniejsze dla mnie rzeczy, zamykasz przede mną najważniejsze drzwi.
i jak kiedyś sądziłam, że dane mi będzie dotknąć wielu rzeczy, wielu spraw,
to teraz niewiele z nich jest na wyciągnięcie mojej ręki.
i co najtrudniejsze- kiedyś sądziłam, że jestem osobną o niezmierzonych pokładach nadziei,
a wychodzi mi, że jestem człowiekiem małej wiary i nie umiem wierzyć,
że ta konkretna sprawa odmieni się w dobrą stronę.
0 komentarze :
Prześlij komentarz