Content

piątek, 28 lutego 2014

cyklista 02/2014


luty przeleciał w mgnieniu oka,
ani nawet nie zdążyłam się z nim jakoś bliżej zaprzyjaźnić, a tu rachu- ciachu i już za progiem czeka marzec.

1. po raz kolejny był to miesiąc wąsów.

2. z uwagi na to, że luty to miesiąc of love, kochaliśmy się w jacku strongu ;-)

3. także miesiąc nieprzespanych nocy, po odkryciu, że w telefonie mogę grać w jedną z nielicznych gier, które lubię.
a w sumie z gier komputerowych (wcześniej np. atari) lubię może 3-4.

4. muzycznie: miesiąc zasłuchiwania się w różnych odmianach pieśni cerkiewnych.

5. filmowo: to 2 filmy, i 2 seriale. a dokładnie 7 sezon czasu honoru, no i 2 sezon gliny.

6. za to- coś się zaczęło dziać w książkowym świecie: bo 8 książek, i 2813 stron klepniętych.

0 komentarze :

Prześlij komentarz

Blog Archive

O mnie

Moje zdjęcie
po prostu: blondynka. wierzy, że zihuatanejo istnieje naprawdę. wierny wyznawca moleskine'a.