co jakiś czas wracam do tego artykułu: wywiadu z ks. profesorem hryniewiczem.
z różnych względów.
najważniejszym z nich jest dla mnie chyba to- że jak w przypadku ks.hryniewicza
-ileśdziesiąt lat kapłaństwa nie daje odpowiedzi na niektóre pytania.
jest to dla mnie lekcją i pouczeniem, że wiara stanowi wyzwanie każdego nia,
że codziennie mierzymy się z różnymi sprawami,
i na wszystkie z nich powinniśmy umieć patrzeć przez pryzmat wiary.
co niekiedy bywa niesamowicie trudne- jak sam pokazuje nam hryniewicz.
u jana św. od krzyża znajdujemy zapisyu o nocy ciemnej wiary.
i noc ciemna przez wiele lat była dla mnie abstrakcją.
że jak bóg- który jest bogiem światła- wyłącza nam to światełko.
teraz myślę sobie, że to nie jest do końca tak- jak mi się wydawało.
że czasem za bardzo opieramy się na widzialnych znakach, prawie wręcz namacalnych.
i jakoś nam nie przychodzi do głowy- że właśnie najważniejsza jest taka ufność,
gdy nawet w ciemność, w zamkniętymi oczami poszlibyśmy bez zastanowienia.
Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
2 miesiące temu
0 komentarze :
Prześlij komentarz