szykuje się czas ogromnych zmian.
i odkryć.
chociaż- ku mojemu (osobistemu) zaskoczeniu coraz więcej odkrywam w sobie.
co prawda piłeczki do żonglowania jeszcze nie poszły w ruch-
- ale ten ruch jest coraz bliżej.
nadal uwielbiam tangram,
choć ascetycznie ograniczyłam kolekcję gier do prawie niezbędnego ;-)
minimum.
ze spotkania z el- i wyprawy dziewczyńsko- kupowej
- nie przybyły mi żadne nowe łupy
(chociaż dopiero teraz pomyślałam, o niemieckim nerudzie)
dzięki rd- odkryłam book depository, mocną konkurencję dla amazona ;-)
bo z wysyłką za free.
chociaż tym sposobem skończy się wykorzystywanie i dealowanie z d.
i wstępnie stwarza to okazję do uzupełnienia pewnych kolekcji.
rozmowa z pt ostatnio potoczyła się w kierunku pasjom łamigłówkowym, robinsonowym, tangramowym,
a jednak póki co- nie złozyłam żadnego zamówienia
- chociaż przyglądam się coraz poważnie puzletom.
póki co- w zawieszeniu pozostają kwestie jeszcze innych powrotów.
bo zastanawiam się, czy zawsze ma sens wracanie,
chociaż zakończenie wielu wątków na pewno by nie zaszkodziło ;-)
póki co: zapachniało karmelkowo ;-)
zaskakujące jest, jak owocują pewne znajomości po latach
- karmelkowa- ciągutkowa- ciągnie się od dobrych 12-13 lat...
i ja właśnie zdobyłam bardzo ważny karmelkowy list polecający.
tym razem- mimo zachwycenia augustynem, janem od krzyża
- poproszę o więcej światła na dalsze drogi...
* * *
a jednak- zaskoczona jestem, jak to nie czas stanowi o ciągutkach.
z migi- mamy dopiero status 5 letni,
status d. liczy się właściwie w miesiącach.
ale wierzę- że choćby się zmienił cały świat
- będziemy.
Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
6 miesięcy temu
0 komentarze :
Prześlij komentarz