o właśnie. kiedyś - z milion lat temu - czytałam "patrz, jak jane ucieka". pamiętam, że mnie wciągnęła. muszę sobie ją odświeżyć.
no, ja teraz akurat jestem na etapie serii joy fielding. ja z kolei wieki temu czytałam: już nie płacz.teraz aż tak mi się nie podobało.
2 komentarze :
at: 5 maja 2011 20:57 pisze...
o właśnie. kiedyś - z milion lat temu - czytałam "patrz, jak jane ucieka". pamiętam, że mnie wciągnęła. muszę sobie ją odświeżyć.
at: 6 maja 2011 09:05 pisze...
no, ja teraz akurat jestem na etapie serii joy fielding. ja z kolei wieki temu czytałam: już nie płacz.
teraz aż tak mi się nie podobało.
Prześlij komentarz