lubię różnego rodzaju rozmowy. także te niedokończone.
lubię ciszę, która zapada między myślami.
i słowa, co się wtedy panoszą.
i lubię takie podróże od portu słowa, do celu rozmowy.
ale najbardziej lubię ten czas, który upływa między rejsami,
gdy myśli i słowa się na wodach różnych kołyszą.
lecz nie da się wszystkich opowieści wyciągnąć w trakcie jednej wyprawy.
lubię jak zmierzch zapada nad kolejną opowieścią,
wiedząc, że ranek przyniesienie nowe słowa,
gdzie się ułożą w sekwencje, w jakich się nigdy wcześniej jeszcze nie spotkały.
Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
4 miesiące temu
0 komentarze :
Prześlij komentarz