gdzieś w tle na półce, obok prawa kanonicznego, obok ksiąg wyznaniowych zawierających artykuły szmalkaldzkie,
czy kanonów kościoła prawosławnego- stoi sobie także koran.
bowiem zdarza mi się czasami czytać fragmenty koranu.
choć przyznaję, że nigdy nie zastanawiałam się nad tym- jak koran, jak sury przekładają się na codzienne życie.
jak wyznanie wiary determinuje działania i czyny wyznawców allaha.
jedną z bardziej ciekawych rzeczy jaką dowiedziałam się ostatnio- jest to- jak modlitwa determinuje życie muzułmanina.
nie tylko rozkład dnia, nie tylko te 5 modlitw w ciągu dnia, czy zwrócenie się twarzą w stronę mekki.
wezwanie i gotowość do modlitwy towarzyszy muzułmanom nie tylko w ciągu dnia.
(gotowość rozumiana przez rytualne obmycie od razu po zanieczyszczeniu, żeby być w każdej chwili gotowym do modlitwy).
wezwanie do modlitwy - jest nieodłączną częścią całego życia:
gdyż już narodzonemu dziecku szepce się do ucha azan- wezwanie do modlitwy.
także odchodzący- żegna się i jest żegnany również przez modlitwę.
* * *
zapis modlitwy wraz z objaśnieniem słów
treść modlitwy w języku arabskim
Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
4 miesiące temu
4 komentarze :
at: 7 maja 2010 21:01 pisze...
kiedyś bardzo obraziłam uczucia religijne pewnego muzułmanina, oraz nie chcący zbeszcześciłam koran. wzięłam go do ręki. ja - niewierna, nie wykąpana na tą okazję, z odkrytą głową i coś tam jeszcze.
przykro mi było.
a z tego co się orientuję islam to religia miłości
at: 7 maja 2010 21:39 pisze...
Była taka sytuacja, że JP II pocałował Koran. Na pewno sprawił w ten sposób satysfakcję muzułmanom. Tylko czy o to chodzi, żeby przypodobywać się ludziom? Żadna religia tak nie twierdzi. Dlatego raczej nie zobaczymy żadnego mułły całującego Biblię. Pobożny muzułmanin nie będzie miał w domu Biblii...
at: 7 maja 2010 21:40 pisze...
Ej, no i ta skórka. Świetna!
at: 7 maja 2010 22:05 pisze...
@małgosia - myślę, że to kwestia podejścia.
mnie nie przeszkadzają np. ludzie jedzący mięso w piątek.
aczkolwiek czasem nie rozumiem czemu kościół rzymski uparł się tak strasznie przy filioque
@slawkas
myślę, że to nie do końca kwestia przypodobania się- ja uważam, że to był gest w stronę islamu i uszanowania, że ta księga jest dla nich święta.
Prześlij komentarz