Content

poniedziałek, 21 września 2009

zatrudniłam


zatrudniłam prosiaka do poszukiwań czterolistnej koniczyny.

i do poszukiwań ogólnie pojętego szczęścia.

md. is feeling good.
a ja mam też podobny plan: żeby mieć dobry tydzień, dobry czas.

poza tym: jesień coraz bliżej.

* * *
chyba teraz też zrozumiałam, że niemożliwe są pewne powroty,
mimo tego- że jest się prawie na wyciągnięcie ręki.
ale dla mnie największym spełnieniem- był i jest czas bez słów.
kiedy się święci chwilę po prostu obecności.

0 komentarze :

Prześlij komentarz

Blog Archive

O mnie

Moje zdjęcie
po prostu: blondynka. wierzy, że zihuatanejo istnieje naprawdę. wierny wyznawca moleskine'a.