nie wiem w jaki kolor ubrać moje życie-
czy w zielono-czerwoną niepewną słodycz jabłka,
czy w czarną gorycz aronii...
ostatnio, po długiej przerwie,
po raz kolejny przebłyskami króluje słońce i jasny żółty kolorek.
choć słonecznik w wazonie nie chce trwać na wieki.
Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
3 miesiące temu
0 komentarze :
Prześlij komentarz