Content

sobota, 11 sierpnia 2007

lingua latina



po kubusiu puchatku po łacinie,
epice, i innych takich,
prezentacji "wielkich nadziei" dickensa po turecku,
pod wpływem J. sięgnęłam po dłuższej przerwie po "łacinę na co dzień".

pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam, było wysłanie do J. wiadomości o treści:
Amicus cognoscitur amore more ore re ...
Przyjaciela poznajemy po miłości, obyczaju, czynie, słowie...

ale potem trafiłam na inną sentencję,
która po drobnej przeróbce odpowiada wielu moim myślom,
wielu nadziejom,
a także wielu oczekiwaniem.
tylko, że ta nadzieja,
to oczekiwanie może być poświęcone jednej osobie.

0 komentarze :

Prześlij komentarz

Blog Archive

O mnie

Moje zdjęcie
po prostu: blondynka. wierzy, że zihuatanejo istnieje naprawdę. wierny wyznawca moleskine'a.