Content

niedziela, 24 czerwca 2007

czas

czasami wpatruję się w zegar, próbuję za wszelką cenę sprawić, aby wskazówki poruszały się szybciej.
albo wolniej,
wszystko zależy od wielu czynników.

ale już dawno nie chciałam jakiejś chwili zatrzymać tylko dla siebie,
zachować jej obraz pod powiekami, głęboko w głowie...

ostatnio odkryłam, że tak na dobrą sprawę mam niewielki wpływ na to,
jakim tempem ucieka przede mną czas,
i że przez zagapienie się bardzo wiele czasu uciekło mi między palcami.

szykuje się czas zmian, czas realizacji zamierzchłych
i zakurzonych postanowień.

i mam nadzieję, że choć na trochę,
choć na chwilę,
uda mi się jednak oszukać czas....

0 komentarze :

Prześlij komentarz

Blog Archive

O mnie

Moje zdjęcie
po prostu: blondynka. wierzy, że zihuatanejo istnieje naprawdę. wierny wyznawca moleskine'a.