rzadko kiedy dopada mnie smętny nastrój.
na wszelki wypadek- zazwyczaj obowiązkowo jestem w coś optymistycznego zaopatrzona.
a niekiedy- bez względu na porę roku- kolorowo w głowie mam.
poza tym- muzyka u mnie ostatnimi czasy- też taka nie-jesienna,
bo kwietniowa.
a ja?
ja jeszcze z wiosną się roztańczę!
* * *
jak widać: próbka canona ;-)
Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
6 miesięcy temu
1 komentarze :
at: 22 października 2009 18:37 pisze...
wesoła jesień, ciepła jesień:)
Prześlij komentarz