pasja słów & dźwięków

nie umiałabym powiedzieć,
co jest moją większą pasją,
co budzi we mnie większe fascynacje- słowa czy dźwięki.
( bo przecież są dni, tygodnie, kiedy nawet nie zmieniam
playlisty w winampie....)

to chyba jednak - za największą pasję
- po raz kolejny uznałabym słowa.

kiedyś bowiem- zapierałam się, że nigdy,
i to dokładnie- never ever ;-) nie będę słuchać hip hopu.
do czasu- kiedy marzena (słynna sister&bliźniaczka) przyniosła mi
do przeczytania kilka tekstów.
i nie powiedziała mi- co to są za teksty.
dopiero PO lekturze- okazało się, że to są teksty piosenek paktofoniki.

i tak zaczęła się moja przygoda.
choć nadal mam do tego rodzaju muzyki ogromny dystans,
uważam, że na kilku rymach- świat się ani nie kończy, ani nie zaczyna,
to jednak - są czasem takie teksty,
które poruszają.

w różnych miejscach spotykamy słowa-
które dotykają naszych myśli, nasze dusze.

a cóż- sama historia zespołu- do dzisiaj mnie zadziwia.
i zasmuca jednocześnie.
w kilka dni po wydaniu płyty magik, który zaśpiewał- że jest bogiem,
który zaśpiewał że widzi i wie więcej- wyskoczył z 9-piętra.

* * *
paktofonika- trochę radośniej
z utworu- chwile ulotne

Więc zaśpiewaj jeszcze raz
Mamy po dwadzieścia lat
Przed sobą cały świat
Przed sobą cały życia szmat
Więc jestem rad
Z każdego poranka i wieczoru

paktofonika wg wikipedii
paktofonika- ja to ja ( z gutkiem) na wrzucie

* * *
btw: zdjęcie wiekowe- bo jeszcze nie znalazły się na nim
moje nowe! cudownie piękne! słuchawki
thomson hed435 >>
cudownie piękne thomsony :-)
thomson hed435