ostatnimi czasy
- przypadkiem znalazłam taką rzecz:
"ich noce i dnie"
zbiór korespondencji marii i mariana dąbrowskich.
i zupełnie zaskoczyła mnie ta lektura...
tak sobie podczytuję codziennie po kilka listów, kartek,
po kilka stron.
może to trochę "podglądanie"...
a jednak taka lektura uczy
- uczy nie tylko marzyć...
p.s.
napisz do mnie czasami...
Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
1 miesiąc temu
0 komentarze :
Prześlij komentarz