mniej więcej dwa tygodnie temu doszłam do wniosku, że chyba się starzeję,
że człowiek się sypie,
że w tym wieku to już bliżej niż dalej... :-pff
bo przecież do tej pory tusz do rzęs miałam tylko dlatego, że był w gratisie
- i do dzisiaj go nawet nie otworzyłam....
i tym sposobem stałam się dumną i bladą posiadaczką kremu do rąk.
tulipanowego.
oczywiście- przy najbliższej okazji - pochwaliłam się migi.
co migi oceniła, że krem do rąk,
to już o krok od silikonowej bazy pod makijaż.
omg i wtf- silikonowa że co?
po polsku za bardzo tego nie rozumiem....
:-)
i żeby mnie jeszcze bardziej pogrążyć
- kilka godzin później dostałam od wiśniewskiej zestaw cieni do powiek...
naprawdę chyba zaczynam się starzeć :-)
Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
2 miesiące temu
0 komentarze :
Prześlij komentarz