kiedyś miałam małego lewka- maskotkę,
z książeczką, w której był wierszyk o tym,
że lwy się niczego nie boją!
a małe lewki tylko czasami...
i na trudności ostatnich dni:
lewek :-)
Jak (nie) zostałam rojalistką
5 tygodni temu
kiedyś miałam małego lewka- maskotkę,
z książeczką, w której był wierszyk o tym,
że lwy się niczego nie boją!
a małe lewki tylko czasami...
i na trudności ostatnich dni:
lewek :-)
0 komentarze :
Prześlij komentarz