po prawie dwuletniej przerwie- powróciłam do noszenia zegarka.
mam nadzieję, że tym razem uniknę nałogu nieustannego
kontrolowania upływu czasu :-)
mówi się- że szczęśliwi czasu nie liczą.
przez ponowne założenie zegarka- nie staję
i nie zamierzam się stać mniej szczęśliwa.
a czy mi się to uda?
czas pokaże.
Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
3 miesiące temu
0 komentarze :
Prześlij komentarz