
tymczasowo ogłaszam przerwę.
i nie z uwagi na wakacje.
w ostatnich dniach okazało się, że najważniejszy cel/ cele, do których dążyłam przez ostatnie kilka lat- jest/ są dla mnie nieosiągalne.
nawet przy najbardziej optymistycznych założeniach.
i raczej nie zanosi się na to, żeby w jakimkolwiek czasie- ta sytuacja miała się zmienić.
z tego względu zawieszam tymczasowo działalność,
spróbuję przemyśleć kilka rzeczy, być może parę przewartościować.
a co najważniejsze- znaleźć siły do dalszej drogi.
* * *
w związku z przerwą- zawieszam też kwestię rozmów, nie tylko o czwartej nad ranem.
* * *
update: 05.08.2008
nie, nie zamierzam skakać z mostu :-p
choć chciałabym się naumieć skakać na główkę do wody :-)
nieustająco: radość jest w moim życiu głównym.
smutek, jak zaćmienie słońca- mija.
0 komentarze :
Prześlij komentarz